|
Opinie Kłótnia o osiedle przy Piekarniczej 2007-10-16 12:10 Coraz goręcej wokół terenów po starej piekarni na Morenie. - Zmieniliśmy plany, wybudujemy mniej mieszkań - kompromisowo zapowiada deweloper. - Nie chcemy tu osiedla, bo utkniemy w korkach. Zamiast kamienic i wieżowców miały być tylko wille - odpowiadają mieszkańcy.więcej
Opinie dotyczące powyższej informacji | Wszystkich opinii: 2 Jeszcze o planach 2008-02-21 12:45 Urzędnicy przyznali sobie prawa do opiniowania zmian politycznych i gospodarczych. Ośmielają się oni przywoływać te zmiany jako podstawę do zmian w planach rozbudowy i zabudowy miasta. To nie jest ich rola. Oni nie mają wystarczających kompetencji i środków na to, żeby takie radykalne wprowadzać. Kraje bardziej zaawansowane gospodarczo postępują inaczej, nauczone wieloletnimi doświadczeniami. Tam plany zagospodarowania powstają w wyniku dokładnych analiz, wykonywanych przez wyspecjalizowane biura urbanistyczne, a nie przez urzędników miejskich, choćby mieli oni wykształcenie architektoniczne. Inaczej w takiej np. Holandii nie dałoby się mieszkać, przy gęstości zaludnienia prawie trzykrotnie większej niż u nas. Jan
Dlaczego władze ulegają? 2008-02-21 12:11 To jakaś katastrofa ogólnopolska. Wystarczy wniosek bogatego przedsiębiorcy i już zamiast dawnego planu powstaje nowy, zupełnie inny. I urząd to zatwierdza, tworząc fakty dokonane. Potem publicznie oznajmia, że "wszystko odbyło się w zgodzie z prawem". Trzeba głośno krzyknąć, że władza to nie urzędnicy, to sejm i sejmiki oraz rady. I to te prawdziwe władze powinny pogonić wykonawców, czyli urzędy, sądy czy policję, żeby pilnowała porządku przez prawdziwą władzę ustalonego. Podkreślam: Urzędy i policja to nie władza, a tylko stróże porządku. Władzo, do roboty, bo my wyborcy cię zmienimy! Byleby prasa i media nas wsparły. Jan
|
Twoja opinia się liczy! Skomentuj tę sprawę! |
Serwis www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii
|
|